Lubię wakacje ale jeszcze bardziej lubię wracać do domu.
"Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej"!
W ogrodzie przekwitły prawie wszystkie kwiaty ale... lawenda ma już pąki!!! Nie wszystkie krzewy podniosły się po zimie:( Mimo to nawet te "klapnięte" mają całą masę pąków. Jeszcze trochę i będzie cieszyć oczy przez kilka miesięcy:)
Jak wiecie, ogrodniczka ze mnie "wspaniała". Nie znam nazw kwiatów, roślin, nie mam pojęcia o ich hodowaniu i pomimo moich chęci i starań coś co sieję lub sadzę... umiera:( No więc zdarzył się CUD! Jakieś krzaczory mi wyrosły w ogrodzie. Oczywiście nie miałam pojęcia co to ale nie wyrwałam bo wyglądało zbyt porządnie jak na chwasta. Krzaczory sięgają mi do pasa i okazały się być rumiankami:) Posiałam je pewnie w zeszłym roku.~@~
A czemu nazwałam ten post międzynarodowym? Już wyjaśniam:Z Polski, od Brydzi dostałam paczuszkę z wygranym candy:)
Z Norwegii, od Dag-eSz paczuszkę wymiankową:)
Z Niemiec, od Syl również prezenciki w ramach wymianki:)
Gazetki wertuję, tkaninki głaskam bo choć mam pomysł, to szkoda mi ich pociąć, zawieszka z lawendą aromatyzuje moją szafę a poszewki zabroniłam tarmosić żeby się nie zniszczyła:)
Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim Bardzo, Bardzo, Bardzo mocno!!!
Mnie tez kwitnace kwiaty przywitaly jak wrocilam z Polski.
OdpowiedzUsuńAlez prezencikow dostalas i do tego same swietne rzeczy ah.....
Buzka
A to witaj w klubie :) ze mnie tez taka ogrodniczka :)
OdpowiedzUsuńCudne prezenty - te gazety achhh pozdrawiam
Cała masa fajnych prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaka góra prezentów ! zazdraszczam
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tych rumianków, tej lawendy, tych prezentów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i słonka na weekend życzę :*
No faktycznie międzynarodowo u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPrezenty super!!
Pozdrawiam
Jeśli Cię to pocieszy to ja też nie znam się na kwiatkach :) Prezenty super.
OdpowiedzUsuńNo to witaj w domu! :) Ja tez uwielbiam powroty!
OdpowiedzUsuńKrzyczory niezle wcale, bron Boze nie wyrywaj.
Piekne prezenciki, fajnie sie tak wymieniac. Kochana, paczuszka jest w drodze do Ciebei! :)
Pozdrawiam i sciskam!
Dagi
Tak jest, nie ma to jak w domku:-))) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńoj skąd ja to znam:/ marzy mi się dom pełen kwiatów, a ja co? nawet kaktusa wykończę;) Prezenty rewelacyjne:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńa mi po zimie moja wieloletnia lawenda wymarzła..buu...rośnie nowa,,u mnie rumianki są wszędzie...rozsiewaja się jak szalone!1..piękne prezenty!!pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty, w ogrodzie majowo.... no super!!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy już się dopisywałam do Twojego posta, bo ostanio bloger ześwirował i pousuwał komentarze, i posty.
Uściski
pees... jeszcze jedna paczunia jest w przygotowaniu ;-)
A moje sadzonki lawendy dopadła mszyca ;(
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty dostałaś, nie dziwie się ,że post taki naładowany pozytywnymi emocjami.