wtorek, 20 marca 2012

1 and 0,5

Hello, hello:)
Today new aprons - one full and one half apron.
Both for Dorotka.

*

Hello, hello:)
Dzisiaj nowe fartuszki - jeden pełny i jeden pół fartuszek.
Oba dla Dorotki.




I had really good fun making these frills:)

*

Naprawdę świetnie się bawiłam robiąc te falbanki:)






I also made lavender sachet for her.

*

Zrobiłam dla niej także lawendową saszetkę.




I love this feeling, when somebody is happy with my work and I know, Dorotka likes it:)

*

Lubię to uczucie, gdy ktoś jest zadowolony z mojej pracy a wiem, że Dorotka jest:)

28 komentarzy:

  1. Fartuszki rewelacyjne. przypomnialas mi o 2 rzeczach -tkanina w kwaity- mam gdzies kawalek takiej lub podobnej wydaje mi sie jakas znajoma musze do szafy zerknac i o polfartuszku ktory moze bedzie tematem postu nastepnego u mnie bo szylam cos podobnego ale w truskawki.
    Dorotka bedzie bardzo zadowolona. sa sliczne
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj
    Pierwszy fartuszek jest uroczy te kwiatuszki, falbanki,
    Śliczny.
    drugi elegancki, klasyczny.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    Twoje prace są cudowne, szczególnie poduszeczki i woreczki, chociażby ten na chleb:) Czy masz może jakiś internetowy sklepik ze swoimi wszystkimi pracami?

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzedaję w Brocante - link na pasku bocznym, ale też chętnie szyję na zamówienie:) Zapraszam:)

      Usuń
  4. piekne szczególnie pierwszy iście wiosenny :)))) zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w fartuszku nr 1. Cudne kolorki. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, nieskromnie powiem, że i mi ten pierwszy bardzo, bardzo się podoba:)

      Usuń
  6. Myszko!!!

    Pierwszy falbankowy fartuszek --cudeńko!!!! Aż szkoda w nim gotować!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi, zawsze może służyć tylko do podawania do stołu:)

      Usuń
  7. Hej Mysiu.. wytlumacz mi prosze jak mozna byc niezadowolonym z prac Myszkowych????? jak ktos jest tzn. ze ma cos z oczami! i tyle!:-))* Sliczne fatusie, pierwszy to moj faworyt! Pozdrawiam cieplusio!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Syl, Ty wiesz jak podnieść człowieka na duszy:) Kochana jesteś!

      Usuń
  8. Fartuszek rewelacja! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Oba fatuszki są śliczne, każdy ma swój urok. Napewno bym w nich nie gotowała raczej "paradowała" po domu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne fartuszki! Ten lniany wymiata :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. super prace! chciałabym wreszcie umieć poskromić mojego łucznika na tyle, żeby zawsze ze mną chciał współpracować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. OJ to Dorotka ma takie super fartuszki, do nowej kuchni przydadza sie w sam raz:)
    Sliczny ten z falbankami.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne rzeczy i daje Sylwi racje! Jak mozna nie lubiec twojich prac????

    Pozdrawiam

    Hania

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam falabnki i uwielbiam polaćzenie lnu z bawelnianymi koronkami, fartuchy sa świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne fartuszki,falbankowy taki słodziak

    OdpowiedzUsuń
  16. Urokliwe fartuszki, szary bardzo mój :-)
    Pozdrówka w chłodny poranek!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piekne tkaniny a i Twoje prace jak zwykle perfecyjnie wykonane. Jestem tez absolutna fanka Twoich saszetek.
    A tak w ogole zaraz napisze Ci maila. Potrzebuje rad odnosnie Edymburga :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam, jak tylko będę w stanie, to z chęcią pomogę:)

      Usuń
  18. przemiłe te rzeczy ! super są ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. o nie:)))ten lniany...ide do maszyny:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne fartuszki! Ten pierwszy-megawiosenny :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne fartuszki, tylko gotować! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń