Kolejne moje marzenie się spełniło! Tym razem dzięki kochanej Syl:) Podarowała mi szyldziki z 'moimi' numerkami. Syl, jesteś wspaniała! Wielkie dzięki!!!
A tutaj moje próby zrobienia szyldów. Muszę jeszcze je dopracować...
Kolejne prezenty doleciały do mnie z Grecji. Poprosiłam Jowi o ten niesamowity, piętrowy tort:)
Ten tort to poduszeczka na szpilki! Jak zobaczyłam ją u Jowi, bardzo chciałam mieć taką samą - no i mam! Dodatkowo mam jeszcze pachnące wanilią serduszko i tagi adwentowe:) Jowi, bardzo, bardzo za wszystko dziękuję!
Udanego tygodnia Wam życzę! Mam nadzieję, że tak jak u mnie, zaczął się pięknie i słonecznie:)
ps
'Babcina' pościel jest już bielusieńka!
No i coś zjadło mi pierwszy komentarz.więc powtórzę. Działasz jak błyskawica.Jak tylko ja dorwę swoją przesyłkę to też się pochwalę.A prezenty od Syl są świetne.Szyldziki tak mi się spodobały ,że chyba też spróbuję coś zrobić w tym stylu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńale wspaniałe prezenty dostałaś- szyldziki piękne, a "tort" podziwiałam u Jowi :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za ściereczkę - pachnie ładnie cytrusami :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
ja własnie produkuje szyldziki:))...piekne prezenciki:))
OdpowiedzUsuńprezenty dostałaś super :) Twoje szyldziki tez sa ładne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne rzeczy! :-)
OdpowiedzUsuńSzyldy są rewelacyjne, a szpilkowy tort będzie ozdobą każdego krawieckiego kącika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńka dostałaś!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się oba prezenty choć są w zupełnie innych klimatach.
Zdradzisz dlaczego takie cyfry wybrałaś ???
Cudne prezenciki:)
OdpowiedzUsuńU nie niestety dzis pochmurno i deszczowo:(
Pozdrawiam Asia
* Mimowolne Zauroczenia - to żadna tajemnica:) Mieszkam pod numerem 4 a 7 to biblijna liczba oznaczająca pełnię i doskonałość:)
OdpowiedzUsuńHej Mysiulku nasz kochany:-) ciesze sie, ze sprawilam ci frajde:-) a torcik i prezenty od Jowi sa przesliczne!! Mysiu Twoje szyldziki sa super! jestes praktycznie samowystarczalna i wcale ci nie potrzeba naszych prezentow!:-)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńBuzka
Numerki są rewelacyjne, a torcik przeslodki :) Ciekawi mnie, czym wybieliłaś pościel... Ostatnio dowiaduję się o różnych domowych sposobach na wszystko i chyba zacznę takie fantastczne pomysły spisywać. Np. podobno na ból głowy dobrze jest "tąpnąć", tzn. stanąć na palcach i z impetem opuścić się na pięty. I tak kilka razy. Albo trzeba się pociągnąć za uszy... Prawda, że dziwne? Przy najbliższej okazji muszę koniecznie wypróbować :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń* petra bluszcz - pościel całą noc się 'kąpała' w wannie z dużą ilością vanishu w proszku a rano jeszcze raz ją wyprałam na 90 stopni. Jest bielusieńka:)
OdpowiedzUsuńMyszko to post o tym jak fajnie jest w naszym blogowym swiecie:))))
OdpowiedzUsuńPiekne prezenciki, dziewczyny ktore je stworzyly sa nadzwyczajne!
Pozdrawiam goraco
Czesc Myszo! ☺
OdpowiedzUsuńAles piekne prezenty dostala! Szyldziki od Sylci sa cudne, ale Twoje tez sa niezle!
No a torcik od Jowi marzenie!
Ach te zdolne dziewczyny!
Sciskam
Dagi
mlasnęłam tylko takie cudowności dostałaś ;)))mmmm... miód-malina i tyle ;))), zazdraszczam bardzo !
OdpowiedzUsuńuściski ;)
Szzyldziki fantastyczne!!!super prezenty! pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńWitaj. Wspaniałe prezenty. Bardzo podoba mi się tort na igły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHelo.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę prezenciuku,szukam takich numerków na targów staroci ale nic i nic,torcik również fantastyczny.
A te serduszka z tym konikiem sama robiłaś?bo bardzo ładne.
Piękne prezenciki,gratuluje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne! ja też zachorowałam na ten torcik tylko jestem tak zagoniona, że nie zrobiłam jeszcze zamówionego przedmiotu na wymiankę. Musze się wyrobić do końca tygodnia! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń* Ania - serduszko z konikiem (pachnące wanilią) też dostałam od Jowi:)
OdpowiedzUsuńNumerki super, ale tort jest obłędny! Jak znam "macki" mojego 4-latka, to zaraz by go chapnął i przerobił jego funkcję na podusię:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękne prezenty. :) Czy można u Ciebie zamówić taką torbę jak u Syl? :)
OdpowiedzUsuńMyszko to wspaniale bo marzyłam o takiej super torbie. Cała przyjemność z taką chodzić na zakupy. :) Zaraz napiszę maila. :)
OdpowiedzUsuńNo i jak zwykle zapomniałam ja sklerotyczka, pozdrawiam gorąco! :D
OdpowiedzUsuńOj to chyba u Jowi ją widziałam. ;) Głupieję przez te oczy. ;)))
OdpowiedzUsuńSzczęście, że ten pyszny torcik strzec będą ostre igiełki ... inaczek ktoś mógłby się połakomić ;)
OdpowiedzUsuńNumerki też urokliwe...takie retro.
Pozdrawiam serdecznie.
piękności tu masz. Zapraszam na moje candy
OdpowiedzUsuńPrezenty przepiękne. Podziwiam, zazdroszczę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale cuda:))) zazdroszczę tak pięknych prezentów:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń