środa, 22 września 2010

... pójść na wrzosowisko ...

Znacie piosenkę Starego Dobrego Małżeństwa do słów Edwarda Stachury "Z nim będziesz szczęśliwsza"? Bardzo ją lubię:) Jej fragment jest tytułem tego posta bo tak pięknie mi pasuje do tego zdjęcia:)
Wiem, że jest pomniejszone ale możecie mi wierzyć na słowo, że widać na nim wrzosowiska!
To piękne miejsce jest niedaleko nas. Prawda, że miło oglądać takie widoki?
Garść wrzosów przyniósł mi mój M z ostatniego spaceru po górach i mam teraz swoje własne "wrzosowisko" :)
ps.w tle widać etapy powiększania się naszej rodzinki:)

19 komentarzy:

  1. No Kochana, to zapodałyśmy obydwie:)!
    Nućmy więc zatem. U mnie taki piękny dzień dzisiaj!
    Ciepełko zostawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudne widoki masz, wszedzie gdzie nie czytam to kroluje wrzos :) czas juz pomyslec o nim i u mnie
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, przez Ciebie i Llookę nucę teraz SDM :)
    Piękne widoki.

    Kochana skąd masz taką rodzinkę??? Ja też chcę!!

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne zdjecie.
    Wrzosy i u Ciebie zadomowily sie, ja tez powoli je sadze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piosenkę baaaardzo lubię:-)
    I lubię pójść na wrzosowiska, ale niestety nie ma ich w moim pobliżu.
    Za to mam w doniczce biały wrzos, też cudny!
    Piękne są Twoje wrzosowiska:-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne, poprostu piekne - zdjecia, wrzosy i widok.
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  7. piekny wrzos i wspnaialy blog! milo cie poznac :)
    do zobaczenia,
    justyna

    OdpowiedzUsuń
  8. Mysłałam, ze mam dejavu bo to juz trzeci blog z postem o wrzosach i wrzosowiskach, ale jak tu o nich nie mówić skoro takie piekne w tym roku i to w każdym regionie. Pozdrawiam wiec wrzosowo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam "Stare dobre małżeństwo",wrzosy królują wszędzie,ale w dzikiej przyrodzie już coraz rzadziej:)))a rodzinkę masz świetną:))ktoś z Was rzeźbi?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piosenka piękna.
    U Llooki już dzisiaj ją nuciłam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasia, Bozenas - każda figurka z tej małej kolekcji oznacza coś bardzo ważnego w moim życiu. Kobietę w ciąży kupiłam sobie sama - znalazłam ją na szperach jak akurat byłam w ciąży z Maczkiem. Rodzinka z dzidziusiem na rękach to prezent od eMa jak już Maczek się urodził, a bracia to prezent przy narodzinach Tymianka:) Ot, i cała historia.
    Więcej figurek można zobaczyć tu:
    http://willowtree.info/

    OdpowiedzUsuń
  12. That first picture is so beautiful! The heather is lovely, too! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie tez juz pierwsze wrzosy w kwiaciarniach i na balkonach sie pojawiaja, ale nadal cieplo, prawie jak latem...
    Buziole
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  14. O proszę, kolejne piękne wrzosowisko....

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. oj dawno mnie już tu nie było, wybacz :)

    a tu tyle piękności! te woreczki z wcześniejszych postów i inne drobiazgi - śliczne.
    ale normalnie zzieleniałam jak willowtree zobaczyłam :) bo ja czekam i czekam, zeby w Polsce tez zaczęli je sprzedawać... i nic! niby nawet już strona jest,a kupić się nie da :( a ja okropnie marzę o takim aniołku :) a u ciebie cała rodzina - ślicznie!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. wrzosy to moje ulubione - urodzinkowe - kwiaty. Pięknie wyglądają u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. How wonderful are your works!! Do you mind if I follow you? Pass from me if you like.
    See you soon
    Simona

    OdpowiedzUsuń
  18. wrzos jest piąky ,ale przynosi pecha,mnie przynosi za każdym razem kidy przytargałam piąkny bukiet do domu(dla przekory-bo jak wierzyć w przesądy-ale niestety może przypadek ale 3x pod rząd???teraz wrzos podziwiam na polach,ąkach i u innych.nawet na tarasie nie posadzę choć łapki swędzą.

    Pozdrawiam mistral

    OdpowiedzUsuń