wtorek, 3 sierpnia 2010

Koniec sezonu lawendowego i upragnione korony!

Moja lawenda już przekwita a jeszcze niedawno wyglądała tak pięknie:)
Ususzyłam jej sporo i zrobiłam wianek,
i serducho:)
Niestety ze smutkiem stwierdzam, że mój salon jest wybitnie niefotogeniczny i oba powyższe zdjęcia nie są najlepsze:( Dlatego serducho obfotografowałam jeszcze raz w innej scenerii:)
Wygląda dużo lepiej, prawda?
W sieci znalazłam ciekawe informacje na temat lawendy: łodyżki lawendy można dodać do węgla drzewnego podczas grillowania kurczaka, doda ona słodkiego
posmaku mięsu a dodane do ognia w kominku uwolnią przyjemny kojący zapach. Warto spróbować.
A teraz...
Widzicie to cudeńko w rogu zdjęcia? Ile ja się naszukałam! Ale udało się i mam:) Mam i to nie jedną, ale dwie upragnione korony!!!
Mama przywiozła mi je w bagażu podręcznym! Całe szczęście, że nikt na lotnisku nie uznał ich za niebezpieczne:) Przywiozła mi coś jeszcze ale o tym innym razem.

Ściskam Was mocno!

18 komentarzy:

  1. Przepiękne wianki. Uściskaj mamę :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne serduszko z lawendy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne lawendowe dekoracje:-)
    Rzeczywiście szkoda, że różne sezony przemijają tak szybko. Ale nadchodzą nowe;-))) Tylko patrzeć jak pojawią się wrzosy...
    A koronowe prezenty super.

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jestem gdzie Mama wyszperała korony?
    wianki lawendowe prześliczne,chciałabym aby u mnie rosła taka piękna lawenda

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianki cudne !!!
    Ach jak Ci ich zazdroszczę !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Lawendowe wianki super! Korony też.Mam taką samą(ta na drugim zdjęciu).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ohhh cudne korony, a wianki piekne, tez slyszalam o takim grilowaniu ale jeszcze nie probowalam.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy ja się dochowam takiej lawendy,na razie po dobrych ludziach muszę latać co pozwolą to zerwę! Piękne lawendowe kompozycje! A korony ...no no ...już mi chodzi po głowie jak podobne zmajstrować.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. wianki sliczne, u mnie juz po lawendzie...
    ale korony cudo! skad mama je przywiozla?Zazdroszcze!
    Pozdrawiam i sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  10. B. - korony z Pl przyleciały:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia wakacyjne urocze :))
    Lawendowe wianki i mnie się marzą, o koronach nawet nie wspomnę :)) też się marzą hi hi.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Your lavender is beautiful! I love lavender, too, and have lots of it growing in my garden. I was just thinking the other day how nice it would smell burning in the fireplace in the winter.
    Have a wonderful day!
    ~ Jo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe sposoby na aromatyczne doznania, wianki śliczne. Jak się napatrzę na te aranżacje to i mnie przypadną do gustu korony;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta lawenda z Twoich zdjęć to aż pachnie u mnie w domu.

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam lawendę, jej kolor i drobniutkie kwiatuszki !!! I mam jedno malutkie pytanie, jak się robi takie logo na zdjęciach ??? Mogę prosić o pomoc ? Pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. lawendy zazdroszczę :) cuda można z niej zrobić :) a korony piękne, z resztą mam taką jedna :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mycha , najpierw powzdycham do tych koron - CUDNE !!!
    A teraz do serducha z lawendy - piękne !!!
    No i te stare szpulki , jak ja bym takie chciała mieć u siebie !!
    buziole :** i pozdrowienia dla Mamy :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piekne lewendy i podobam sie ze masz stare szuplki:)
    Pozdrawiam z belgii

    OdpowiedzUsuń