Recently I made a few different type of bags for little and bigger girls.
First is crochet and cotton bag for rain coat for my mum.
*
Ostatnio uszyłam kilka różnych toreb i worków dla małych i większych dziewczynek.
Pierwszy jest szydełkowo-bawełniany woreczen na płaszcz przeciwdeszczowy dla mojej mamy.
First is crochet and cotton bag for rain coat for my mum.
*
Ostatnio uszyłam kilka różnych toreb i worków dla małych i większych dziewczynek.
Pierwszy jest szydełkowo-bawełniany woreczen na płaszcz przeciwdeszczowy dla mojej mamy.
Next is a New York bag for my friend N.
*
Kolejna jest torba New York dla mojej przyjaciółki N.
And now bags for smaller girls:)
*
A teraz woreczki dla mniejszych dziewczynek:)
I have one more bag - 100% recycling to show you but will do it next time.
*
Mam jeszcze jedną torbę - 100% recykling do pokazania, ale zrobię to następnym razem.
Piękności poszyłaś Myszko. Pokrowiec na przeciwdeszczowca jest super !
OdpowiedzUsuńBuziaki
Bardzo mi się podobają Twoje wytwory, zazdraszczam zdolności krawieckich
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Trening czyni mistrza!
Usuńwszystkie piękne szczególnie wpadła mi w oko ta dla przyjaciółki
OdpowiedzUsuńworeczek szydełkowy na płaszcz to wspaniały pomysł i świetne wykonanie.
OdpowiedzUsuńTorba i woreczek śliczne
udane twory...woreczek na przeciwdeszczowy jest super!!!!:)
OdpowiedzUsuńta torba z M.M. jest boska :)
OdpowiedzUsuńMyszko, ale cuda! Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl na pokrowiec, fajnie by wygladal tez jako pokrowiec na parasol :) sciskam
OdpowiedzUsuńPomysł z pokrowcem świetny! Wykonanie jak zwykle perfejcyjne i zachwycające :) Ściskam, Agata
OdpowiedzUsuńTen pierwszy woreczek to istne cudo:) choć reszta również godna zachwytu!
OdpowiedzUsuńMysiu a ja na tapecie mam też torbiszony :)
OdpowiedzUsuńTa czerwona z napisem Mia Laura mnie zaczarowała
buziaki
Wg mnie wyszedł trochę taki łowicki choć nie było to moim zamiarem. Poleciał do Niemiec, mam nadzieję, że podoba się nowej właścicielce.
UsuńAle piękne woreczki. I te ściegi na czerwonym materiale - bombowe!
OdpowiedzUsuńBo te ściegi to właściwie jedyna ozdoba tych woreczków:)
UsuńWorek na plaszcz jest swietny, zreszta wszystkie z tego postu sa swietne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
JA TEZ JESTEM ZACHWYCONA WORECZKIEM, POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuńJak już zauważyłaś na blogu torba NYC jest w użytku (ciągłym) - możesz być pewna, że jak już ją zszuram na maksa (bo targam ją wszędzie, a w niej cały dobytek małej Zo) to zamówię kolejną :)))) a woreczki czerwone - cudne. Zo ma super zabawę wyjmując z nich swoje zabawki!!! :*
OdpowiedzUsuńJak już zauważyłaś na blogu torba NYC jest w użytku (ciągłym) - możesz być pewna, że jak już ją zszuram na maksa (bo targam ją wszędzie, a w niej cały dobytek małej Zo) to zamówię kolejną :)))) a woreczki czerwone - cudne. Zo ma super zabawę wyjmując z nich swoje zabawki!!! :*
OdpowiedzUsuńTorba New York jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuń