poniedziałek, 14 listopada 2011

Kuchennie

Urocze, pastelowe, ceramiczne czajniczki. Oryginalnie są bombkami ale u mnie będą dekoracją całoroczną:)




Uszyłam nowe ściereczki z francuskimi grafikami.







Udanego tygodnia Wam życzę!

44 komentarze:

  1. Wszystko sliczne, nie dziwie sie ze te czajniczki beda stala dekoracja Twojej kuchni, sa urocze. POzdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Unikalne, pomyslowe bombki! Piekne sciereczki, bardzo subtelne:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bombki całoroczne :-) Idealne do twojego domu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bombki - czajniczki istotnie mogą pełnić dekoracyjną rolę przez cały rok :) a Twoje ściereczki... piękne jak zawsze!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. te czajniczki sa rewelacyjne....a sciereczki przesliczne:))

    OdpowiedzUsuń
  6. W życiu bym się nie domyśliła, że te cudowne czajniczki to bombki :) Ale ja tam mało domyślna jestem... zwłaszcza w poniedziałkowe poranki. Ściereczki są rewelacyjne! Patrzę na nie z nieukrywaną zazdrością, bo po nieudanej próbie z nitro zaprzestałam przenoszenia grafik na materiał. Pewnie kiedyś, nie spodziewając się cudów ponowię wysiłki :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście, czajniczki wyglądają bardzo oryginalnie. Ciekawa jestem ich miejsca docelowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne,do schrupania;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. patrze i patrze na te ściereczki i zastanawiam się co one takie małe...dopiero w GB zauwazylam wiecej "rozlożonych" zdjęc...pomyśl równiez o uszyciu podkladek na stół bo w pierwszej chwili pomyśląłm,ze wlasnie podkladki uszyłąś:)świetne są...PS.pisze list do Sw.Mikolaja...poprosilam już o maszynę do szycia i citrasolv...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne i taaaakie slodkie te czajniczki. zdradzisz, gdzie kupione??:) A ściereczki jak zawsze cudne i dopracowane:)

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne czajniczki :-)
    a i ściereczki świetne
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej:) Czajniczki - ojej.. Prześliczne i bardzo niecodzienne jako bombki:) A ściereczki subtelne niesamowicie:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  13. w bombkach zakochałam sie miłością smiertelną , na zabój !!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Super kuchenne bombki, maja cudowna forme i kolor!
    Uwielbiam twoje sciereczki Mysiu!
    Milego tygodnia zycze calej rodzinie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czajniczki są przesłodkie,a ściereczki są zawodowe :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyny, cieszę się, że czajniczkowe bombki i Wam przypadły do gustu:)

    * petra bluszcz - nie poddawaj się!
    * ABily - oby Mikołaj dostał Twój list i taki właśnie prezent Ci podarował:) Dzięki za pomysł!
    * Ana - kupiłam je w markecie budowlanym B&Q

    OdpowiedzUsuń
  17. Urocze, imbryczki do "schrupania", a ściereczki z napisami i koronkami baaardzo lubie :)

    Uściski i również udanego tygodnia Myszko!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. no tymi czjniczkami-imbryczkami to mnie zachwyciłaś, nigdy nie pomyślałabym ,ze to mogą być bombki.Chyba beda mi się sniły po nocach. Ściereczki bombowe;-) Pozdrawiam serdecznie;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czajniczki - powalają! Skąd Ty bierzesz takie piękne przedmioty z duszą? :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Urocze i słodkie te czajniczki. Ściereczki-pierwsza klasa!!! Fantastycznie się prezentują:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj
    Czajniczki są cudne, ściereczki fantastyczne, podziwiam jak zawsze wytwory Twoich rąk.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładne. I bombki i ściereczki.
    Ja też bym tych czajniczków po świętach nie chowała :) Super są.

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  23. zakochałam się na zabój w tych czajniczkach ^^
    ściereczki też bardzo ładne ^^

    OdpowiedzUsuń
  24. Czajniczki przepiekne!! śliczny kształt i kolorki!!
    A ściereczki bardzo eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie fajne te bombki, czegoz to nie wymysla, a ja ostatnio widzialam mufinkowe.
    Sciereczki swietne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. przyznaj się skąd masz takie fenomenalne imbryczki !!! (ryczę z zazdrości....) :(

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja w Twoich ściereczkach jestem zakochana od dawna;)choć nazywać je tak to grzech:)w ramki i na ścianę,bo żal takie piękne używać:)
    pozdrawiam!
    m.kuternowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. jakie śliczne czajniczki!! w cudnych kolorach:) ach i ściereczki::)

    OdpowiedzUsuń
  29. * burana25 - no tych skarbów to akurat nie musiałam wyszperywać:) Stały sobie w sklepie na półce.
    * Malowany Imbryczek - imbryczki w markecie budowlanym znalazłam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Są piękne! ja też chcę. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Co ja bym dała za te czajniczki!!!
    Ściereczki kuchenne super!
    pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  32. Czajniczki oryginalne i śliczne,a ściereczki to jak zawsze dzieła sztuki,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Szczypta świąt przez cały rok.Ach.ściereczki też wyglądają świątecznie.Jeśli używać to chyba tylko od święta, bo na co dzień to raczej szkoda ;-).Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  34. ceramiczne czajniczki są cudne ... a ścierki to już klasa . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. haaaah a ja mam taka bombeczke i bedzie sie w kuchni bombkowala caly rok! dzieki Mysiuniu!!! dzieki!!!!!:-))))))))))))))
    A sciereczki sliczne zdolniacho ty jedna!:-)))) Buzka

    OdpowiedzUsuń
  36. Bombki?? Fantastyczne! Też ne chowałabym ich do kartonika po świętach- niech stoją i cudni wyglądają :) A ściereczki- ochy i achy tylko się nasuwają gdy na nie patrzę :) Buziaki Agata

    OdpowiedzUsuń
  37. zgadnij, gdzie jutro rano jade!!! B&Q na mnie czeka!

    OdpowiedzUsuń
  38. Czajniczki, prześliczne. Też bym ich nie chowała przez cały rok.
    Ściereczki urocze, jak wszystko co robisz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj. Jeszcze nie widziałam takich bombek. Są piękne. Oczywiście ściereczki również. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. świetne czajniczki. pastelowe kolorki pięknie się bedą prezentować w skandynawskich lub we francusko-stylizowanych wnetrzach :) ostatnio, tego typu porcelana coraz częściej przykuwa moje oko.

    ściereczki - piękne, aż szkoda używać je jako... ściereczki :)

    OdpowiedzUsuń
  41. śliczne te czajniczki , czy można je gdzieś zdobyć?:) wszystko u Ciebie śliczne , zapraszam do mnie , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. * ciche marzenia - już wyżej pisałam, że czajniczki kupiłam jako ozdoby choinkowe w jednym z marketów budowlanych w UK.

    OdpowiedzUsuń
  43. Cudowne są te rożki, aż proszą o włożenie świątecznych pierniczków :) i lukrowanych ciasteczek! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie http://niteczkowyczar.blogspot.com/, będzie mi miło ;)

    OdpowiedzUsuń