czwartek, 8 września 2011

Na dobry początek jesieni:)

Wrzesień zaczął się cudnie. Oby taka pogoda pozostała jak najdłużej.
Kupiłam sobie coś wczoraj. Zupełnie przypadkowo. Ale jak tylko ją zobaczyłam, nie mogłam nie kupić:)


Chustka koronkowa w delikatnym odcieniu fioletowych wrzosów. Jakby lekko wyblakła co nadaje jej tylko bardziej vintage'owego smaczku.
Od razu zrobiłam broszkę w podobnym klimacie. Słoneczko dzisiaj tak pięknie świeci, że sesja wyszła bardzo obfita:)




Wreszcie przemalowałam podstawkę od zegara z kloszem. Maleńka gałązka hortensji również w kolorze broszki i chustki:)


Tak zegar wyglądał przed.


To nie koniec przeróbek. Ozdobna rama też dostała nowy kolor.



Zmykam nacieszyć się jeszcze słoneczkiem:)
Pozdrawiam! Pa!

23 komentarze:

  1. o rany piekna chusta!
    Klosz wyglada pieknie!slonce? dawaj go tu troche :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna koronkowa chusta! W kolorze wrzosow - jeszcze takiej vintage nie widzialam. Broszka jakby byla jej czescia od zawsze. Jakie delikatne to wszystko! No i taki "zegar bez zegara" - to i ja mam, tez sie z niego ciesze bardzo:)
    Sciskam, Myszko

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna chusta! a broszki znam, znam, mam, mam ;-))))))

    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc, chuste chcialabym zobaczyć na Tobie, bo na zdjeciach to niedowidzę...Podobaja mi się przeróbki i nowa broszka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chusta piekna i jej kolor nadzwyczajny, teraz jak sie zimno zaczyna robic lubie zakladac wlasnie takie.
    Rama, w bieli jej o wiele lepiej-zdecydowanie. Klosz ze starego zegara tez mam, i widzisz troche mi o nim przypomnialas bo w piwnicy stoi.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Chusta ma niesamowity kolor! Slicznie wyglada.
    A ten klosz- wow! Super!Ja juz mam 2 w kolekcji i kto wie moze nastepne przyjda? Z bialym cudnie wyglada. A brosia- no kochana! Cudo!

    Sciskam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  7. Chusta i jej kolor piekny, jaj bladorozowy szal z koronki, wlasnie dzis go mialam na szyi.
    A co do klosika i ramki to Ty chyb anigdy nie proznujesz Mysiu.
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusta faktycznie cudna, brocha do niej to super pomysł :) Miłej , Złotej jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny kolor chusty
    muszę się naumieć robić takie szydełkowe róże, bo są cudne :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. wrzosowo u Ciebie niczym na łąkach o tej porze roku, pięknie to zgrałaś i wymyśliłaś, zdolna kobietko ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo piekna ta chustka lekka, powabna i kolorek sliczny mialas szczescie ze ja odkrylas. pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Bywam u Ciebie od pewnego czasu . Piękne są Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chusta jest piękna. Fajne frędzle.
    Widzę, że wenna twórcza nie ustępuje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. fajniutkie przeróbki. ten klosz od zegara-wymarzony! i rama robi ogromne zrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. piekna chusta :) kolor taki jesienny wrzosowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna prawdziwie jesienna kolorystyka !
    Od jakiegoś czasu poluję na podobny zegar lub chociaż szklany klosz ,niestety trafiają się same plastikowe , może w najbliższą niedzielę się uda .
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przesliczna chusta:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  18. hello

    very lovely flower.

    I love the color very match

    greatings send you Conny

    OdpowiedzUsuń
  19. Chusta piekna a broszka tylko dodaje jej uroku :) (btw czy sa szanse abys podzielila sie wzorem na broszki? )

    A reszta rzeczy - jak zwykle w Twoich rekach nabieraja nowego zycia i swiezosci! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. jak mi sie marzy taki klosik od zegara.....pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, jaka śliczna chusta....

    U mnie od wczoraj letnio, ciepło, miło.... natycham się ile mogę :)


    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chusta jest prześliczna!Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń