niedziela, 1 lipca 2012

Last lilac and first day of July

Is that really summer?
It doesn't look like.
Where are these hot summer days I remember from my childhood?

OK, I won't complain any more.
Last lilac for you (and me)!

*

Czy to na pewno lato?
Nie wygląda.
Gdzie się podziały te gorące letnie dni jakie pamiętam z dzieciństwa?

OK, już nie marudzę.
Ostatnia gałązka bzu dla Was (i dla mnie)!





I call a real summer!!!

*

Wołam prawdziwe lato!!!

25 komentarzy:

  1. U mnie lato jest od wczoraj, powitało mnie strasznymi burzami.Pozdrawiam i życzę Ci tylko letnich, ciepłych i słonecznych dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas dziś 35 stopni, ja tam się cieszę, bo tak naprawdę lato u nas trwa tak krótko, trzeba się nacieszyć ;)
    Życzę słonka Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A pachnie ten bez tak jak ten polski?
    Pamiętam jak tu zjeżdżałam do męża to jedną z rzeczy jakie ze sobą z PL zabrałam były nasiona bzu. A potem okazało się że tu bzu pod dostatkiem - tylko jakiś taki niepachnący :(

    OdpowiedzUsuń
  4. No u nas lato że hoho... tylko bez dawno się skończył...

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny bez... a u nas wczoraj upał nie do wytrzymania. w przeciwieństwie do dzisiaj, gdzie chmury na całym niebie... buziaki i dużo słonka życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, lato na Wyspie to chyba już było a teraz pogoda przed-jesienna jakby...tak wygląda ;) Wiec przyłączam się do nawoływania lata :))

    OdpowiedzUsuń
  7. o mamo, jeszcze bez jest u Ciebie - zazdroszczę :)
    ja niby mam odrobine słońca i lata po weekendzie dosyć :) ale nie narzekam w żadnym razie, bo zimą będzie mi tego brakowało...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj
    U mnie lato przyszło, wysyłam więc, wirtualnie, piękną pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  9. A u nas Myiu takie upaly, ze sie roztopic mozna! no nareszcie dzis sie troche ochlodzilo bo nie szlo wytrzymac, spac to juz wcale, mam nadzieje, ze nasze lato poszlo teraz na troche do Ciebie:-))))))) Ojej u nas bzy juz dawno przekwitly. Sliczne fotki

    buzka

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas 30+. Duszno, parno i lepko :-)
    A z bzu nie pozostał ani jeden płatek.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. no własnie gdzie to lato ?????
    u nas niby 30 stopni ale ciagle burze są !!!!!!!!!!! całonocne z piorunami , które poziomo biją !!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. u nas takie lato, że ja się cieszę jak jest burza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie wczoraj było 35 stopni, uff... niezłe lato;) a burze to przecież zupełnie normalne o tej prze roku zjawisko. Skoro są burze, to znaczy jest lato!

    OdpowiedzUsuń
  14. Staram sie cieszyć każdą chwilą lata...lubie upały bo wiem,że zaraz za nimi bedzie ciągle taka sama pogoda...przynajmniej przez 10 miesięcy...ech klimat na północy nie jest taki fajny...Też tęsknię za pogoda z dzieciństwa , gdzie po burzy następowała kolejna fala ciepła i brodząc po kałużach nikt sie nie przeziębiał ....Pozdrawiam BeA

    OdpowiedzUsuń
  15. A u nas znowu sie pogorszylo! Pada! I po co ja to wolne bralam?? :))
    Piekny bez! Zdziwilam sie, bo u nas juz daaawno przekwitl. W maju? A moze dzisiaj u nas to juz poczatki jesieni???

    OdpowiedzUsuń
  16. No właśnie, gdzie jest to lato sprzed lat? :(
    Teraz mamy albo nieznośną temp powyżej 30 stopni, albo upierdliwe ochłodzenia z temp 15 stopni. A gdzie się podziało PRAWDZIWE - UMIARKOWANE LATO? Czuję, że te czasy już nie wrócą. Zmiana klimatu nastąpiła na dobre, a kolejna pewnie będzie za setki lat...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ładnie zapachniało bzem na koniec, u nas duszno i parno jak w amazońskiej dżungli;)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie goraco bardzo!!!!Aż trudno wytrzymac!
    Zatęskniło mi sie za bzem...

    OdpowiedzUsuń
  19. bez?????? ale numer!! u nas chyba po nawałnicach,burzach,deszczach powoli lato nadchodzi:))....i do ciebie dojdzie:))

    OdpowiedzUsuń
  20. LATO JEST TUTAJ!!!!!Wczoraj mieliśmy w słońcu 42st.Ledwo zipię...:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Bez o tej porze rokuNo zazdroszczę.Poczuć choć przez chwilę jego zapach...

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkich zaskoczyłaś tym bzem , w zamrażalce go trzymałaś ?!
    Poprawiłaś mi nastrój ta ostatnio gałązką bzu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. O Matko, Myszko ja już nie chcę tego upału. Ledwie żyję. Non stop łażę pod prysznic (dobrze,że mam urlop). Podciągnę pytanie Cat-arzyny, skąd Ty masz ten bez ?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany, dziewczyny aż mi głupio... nie napisałam ale ten bez to nie jest aktualny:( Zdjęcia są sprzed 3 tyg. Sorki za zamieszanie:)

      Usuń