czwartek, 23 czerwca 2011

Uśmiecham się...

Uśmiecham się...
... bo dostałam paczuszkę do Alizee:):):) Pamiętacie jak pokazywała lniane poszewki z ręcznie malowanymi grafikami (tu)? Bardzo mi się podobały i poprosiłam o taką.


Nieskromnie poprosiłam też o wyhaftowanie mojego monogramu.


Ale Alizee zrobiła mi dodatkową niespodziankę bo w paczuszce znalazłam jeszcze inne cudności!
Haftowaną saszetkę z lawendą, haftowaną grafikę - z niej i z monogramu uszyję sobie poduchy:) oraz słodką matrioszkę breloczek.




Renatko, najmocniej jak tylko się da Ci dziękuję!!! Nie spodziewałam się aż tylu pięknych rzeczy. Buziaki dla Ciebie xxx

***

 Uśmiecham się...
... bo wczoraj byłam na koncercie Bon Jovi!!!! Było SUPER:)



I uśmiecham się, bo zaglądacie do mnie i zostawiacie miłe komentarze - dziękuję!

24 komentarze:

  1. To są prawdziwe powody do uśmiechu :-)
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  2. no,nie dziwi mnie, ze sie usmiechasz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo tez bym sie usmiechala!!! sama pieknosci!!! Koncert musial byc niesamowity!! wow

    cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Myszko, przepiekne prezenty! I sie nawet usmiecham do podusi, bo moj maz ma na imie Joachim:)
    Hafty boskie, zupelnie wszystko mi sie podoba.
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez bym miala taki usmiech :) Tworczosc Alizee jest piekna,
    ooo uwielbiam Bon Jovi!

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie pozostaje mi Myszko nic innego tylko uśmiechnąć się do Twojego uśmiechu, cieszę się, że przesyłka dotarła do Ciebie :)))

    Uściski przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. i jak tu sie nie cieszyc?same cudownosci wokol Ciebie.pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ piękne prezenty dostałąś

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieknosci dostalas, zazdroszcze okropnie!!
    :-)
    a John Bon Jovi sie nic nie zmienia, jak widze.
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  10. Pieknosci dostalas, zazdroszcze okropnie!!
    :-)
    a John Bon Jovi sie nic nie zmienia, jak widze.
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne prezenty dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne!!! Alizee ma zdolne łapki, ale to wszystkie o tym wiemy :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknościami obdarowała Cię Alizee.Tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hi Myszko, te ciasteczka to z przepisu na zwykle ciasteczka kruche i zafarbowalam ciasto farba spozywcza o smaku malinowym... to byla super zabawa. ta farba jest w proszku, dodajesz tylko i miksujesz, super kolorki mozna robic. Pozdrawiam Was!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podusie i reszta upominków urocze :)
    Mnie tylko zastanawia gdzie Ty te wszystkie podusie poukładasz??? :):):)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne dostałaś prezenty, zazdroszczę. No i dobrego humoru także :) i życzę jeszcze większej ilości powodów do uśmiechu :)
    ps. cukier u mnie już gotowy, a na nalewkę płatki się moczą, dam znać jak produkty będą gotowe, dzięki jeszcze raz za pyszne przepisy :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Prawdziwe cudeńka otrzymałaś !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  18. oj jakie cuda!!! same piękności-ale co innego mozna sie było spodziewac po darczyńcy?

    OdpowiedzUsuń
  19. Cuda u Ciebie !!!
    Ogród przepiękny, cukier różany musi być nieziemsko pyszny :) mniam.
    Wytwory Alizee zawsze zachwycają, są piękne.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Twój, jak się domyślam, niezwykle szeroki uśmiech, jak najbardziej uzasadniony :)
    Pozdrawiam cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. on powiedzial kiedys o Polkach,ze sa brudne.

    OdpowiedzUsuń