Jakie to fajne, że jest tyle zdolnych i hojnych osób na świecie! I jakie to fajne, że można je poznać choćby wirtualnie! I jeszcze fajne jest to, że ich fantastyczne prace można mieć u siebie w domu:)
Art-Ambrozja jest jedną z takich osób.
Poprosiła mnie o zazdrostki. Zrobiłam takie:
Dwie sztuki, bo w kuchni Beata ma dwa okna. Beatko mam nadzieję, że Ci pasują do nowej kuchni! Pokażesz ją nam?:)
ps. Czy ktoś może mnie zmobilizować, do zrobienia takich dla siebie?
A ja w zamian dostałam takie cuda!!!
Lniane poszewki "home sweet home",
piękną karteczkę,
a teraz popatrzcie na to!!!! MYSZKA!!!!! :):):) Świąteczna myszka z woreczkiem pełnym pachnących goździków! Myszka dla Myszki:)
Beatko obdarowałaś mnie ponad miarę, bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję!!!
Piękny śnieg już się stopił i teraz widać jakie szkody poczynił. Moja lawenda nie wytrzymała jego ciężaru i leży:( Krzaki są stare i kruche, myślicie, że się jeszcze podniosą?
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie - Myszka
Beatka jest cudowna :) doskonale rozumiem Twoj zachwyt, piekne te poduchy :) a myszka - no co tu bede mowic caly Ty w sensie blogowym oczywiscie :D fajny pomysl.
OdpowiedzUsuńFiraneczki cudne,zazdroszcze talentu, Twoje gwiazdki wisza u mnie w oknach :)
Pozdrawiam serdecznie
Zazdroski stworzylas przecudowne, jestem pod ich wrazeniem.
OdpowiedzUsuńA Beatka to tak cudowna osobka, piekne prezenty otrzymalas.
Sciskam
Śliczne te zazdrostki i wcale się nie dziwię, że Beatka Cię tak obdarowała- mysza jest bezbłędna :)
OdpowiedzUsuńA lawenda odrośnie- nic się nie martw:)
Pozdrawiam cieplutko
Cudna wymianka!
OdpowiedzUsuńZazdroski wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńA mysz od Beatki powaliła mnie na kolana ;-) CUDO !!!
Pozdrawiam Aga
Piękne prezenciki dostałaś od Beatki.
OdpowiedzUsuńZazdrostki są rewelacyjne. Cudnie wyglądają.
Pozdrawiam
Zazdrostka cudna. Zasłużyłaś na Myszkę:) Zima u Ciebie taka oswojona na fotkach:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZazdrostki są świetne, mam takie same,nie mogłam się oprzeć temu wzorkowi :))
OdpowiedzUsuńMyszko :))) Zazdrostki już wiszą w kuchni - pochwalę za kilka dni :)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze moje prezenty sprawiły Ci radość, zwłaszcza Mycha :))
Buziaki posyłam :*****
Śliczne prezenty :) a zdjęcia zimy z poprzedniego postu urocze, to co Ty masz zmrożonego w postaci balustrady, ja podobną część wykorzystałam jako podstawkę pod garnki ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
Myszko -zaglądając do Twojego bloga trudno nie zostawić komentarza. Śliczne rzeczy tworzysz-zdolna kobitka z Ciebie. Zazdroski urocze.
OdpowiedzUsuńDuża buzia dla Ciebie.
Lucyna
Oj piękny prezent i super pomysł z taka wymianą. Jak to miło kogoś obdarować i jeszcze otrzymać niespodziankę
OdpowiedzUsuńjaka cudna myszka dla Myszki:)) a zazdrostki... oj podziwiam jak ktoś ma takie zdolne i cierpliwe rączki:)
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki i zazdrostki wydziergałaś .
OdpowiedzUsuńMyszko czy mogę poprosić o schemacik śnieżynek?
cudowne prezenty od Beatki ,wiem bo równiez otrzymałam cudeńka i niedługo pochwalę się.
pozdrawiam jaga
Witam,
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w Nowym Roku...
Zazdrostki sa przepiękne, hipnotyzuję Paniądo zrobienia takich dla siebie koniecznie !!! Nie może szewc bez butów chodzić !!!
Jestem doświadczonym ogodnikiem, więc w sprawie lawendy-jesli będzie bardzo zniszczona, to proszę ją wiosną mocno przyciąć,z pewnością odbije, a krzaczki odmłodzą się, zyskają ładny pokrój, będą bujne i latem zakwitną:)))
Pozdrawiam!
Talka