poniedziałek, 4 października 2010

Tablica

Pamiętam z dzieciństwa moją tablicę do pisania. Była na nóżkach. Szkoda, że się nie uchowała dla moich dzieci...
Ale, ale! Okazało się, że tablica mojego eMa wciąż jest i ma się całkiem dobrze:) Uchowała się staruszka na strychu. Nie ma co prawda nóżek ale za to naklejkę, która z biegiem lat stała się baaardzo vintage:)
Tablica została u dziadków, więc na potrzeby domowe potrzebna była nowa. No i powstała. Czarną farbą do tablic pomalowałam tył tablicy do markerów i gotowe:)

***

Teraz chcę bardzo podziękować Basi z Tupisze za wyróżnienie jakim mnie obdarowała! 
Basiu jest mi bardzo miło - dziękuję serdecznie!
No i teraz mam dylemat. Powinnam to wyróżnienie przekazać kolejnym 10-ciu osobom ale... Na wielu blogach widziałam banerek "wyróżnienia są miłe, ale nie dziękuję". Ja takiego banerka nie mam ale zgadzam się z nim. Każdy komentarz daje mi wiele radości i jest dowodem na to, że ktoś zagląda na mojego bloga. I właśnie te komentarze są dla mnie najważniejszym wyróżnieniem. Poza tym, wszystkie blogi, które obserwuję są wyjątkowe i raczej trudno wybrać tylko tych 10 naj.
Basieńko mam nadzieję, że mnie zrozumiesz i się nie obrazisz!

I jeszcze na zakończenie moich wywodów bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze i życzenia rocznicowe:) Jesteście kochane!!!

8 komentarzy:

  1. Ja tez pamietam moja tablice, szkoda ze juz jej nie mam.
    Super pomysl dla dzieciaczkow, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow ,identyczną tablice miałam w dzieciństwie.
    Ta zrobiona przez Ciebie -rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  3. obie tablice super
    ja nie miałam takowej w dzieciństwie, więc nie miało co się zachować
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. No pewnie, ze sie nie obraze Mysiu, rozumiem jak najbardziej.
    Ha, ha, a ja przed godzina jeszcze bylam pewna, ze co jak co, ale kredy to w domu nie masz;-)
    Zrozumiem o czym pisze jak juz dotrze do Ciebie wiadomo co.
    sciskam serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja mialam calkiem inna tablice i tym postem przypomnialas mi o niej, chociaz juz jej nie ma:-(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Tablica naprawdę juz vintage... Ale pomysł z ta czarną farbą do tablic ekstra!!!! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka fajna pamiatka:) przypomniałaś mi, że też miałam tablicę w dzieciństwie... już nawet nie pamietam co się z nia stało, jak szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pamiątka, ja takiej nie posiadałam:) Gratulacje wyróżnienia, bo na pewno na nie zasługujesz:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń