Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej!!!
Tak, tak, mimo, że wakacje były super udane, to dobrze być już u siebie.
W komentarzach pod ostatnim postem pytałyście czy zdjęcie z przewodnikami, to miejsca do których jedziemy. Tak, właśnie tam byliśmy - Paryż i Wenecja :)) Pogoda była cudowna, klimaty niesamowite i moi chłopcy w podróży najdzielniejsi! W sumie przejechaliśmy ponad 2 tysiące mil.
A po powrocie w domku czekała na mnie miła niespodzianka, ale o tym innym razem:)
ps.
Domek kupiłam jakiś czas temu na szperach. Oczywiście przemalowałam go bo był małym szkaradziejstwem :D
Powakacyjne buziaki dla Was!
Witamy z powrotem :)
OdpowiedzUsuńWitaj w domu i w blogowym światku, czekam z niecierpliwością aż podzielisz się z nami wrażeniami z podróży:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńEwcia, super było się zobaczyć. Teraz czekam na torbę :) i ponowną wizytę we Wro!
OdpowiedzUsuńPiękny domek i napis!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Długo Cię nie było ! Fajne wakacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj Moja Droga po dlllugiej nieobecnosci.
OdpowiedzUsuńCiekawia mnie Wasze wojaze.
Dekoracje sliczne, domek jest poprostu slodziutki.
Sciskam
Pewnie, że najlepiej w domku, ale i tak CUDOWNIE było zobaczyć Cię przez chwilkę :) Buziaki
OdpowiedzUsuńŚliczny mały biały domek :) W domu zawsze najlepiej ale po udanych wakacjach zostaje piękny czar wspomnień :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
śliczna ta budka:)
OdpowiedzUsuń