piątek, 13 sierpnia 2010

Wymianka

Moja wymianka z Llooką była już dawno ale chcę pokazać czym ja Ją obdarowałam. 
Wydziergałam sześć takich maleństw o dowolnym przeznaczeniu.
 Ja postawiłam na jednym kubek ale Llooka użyła ich do czegoś innego. Zajrzyjcie tu


Ale to nie wszystko! Na wymianę umówiłam się też z Rossali. Poprosiła mnie o szydełkową zazdrostkę do kuchni. Oto ona:)
Do zdjęć pozowała w moim oknie ale u Rossali na pewno będzie jej lepiej.
W zamian ja dostałam takie cacuszka, że nie umiem się zdecydować, które jest najpiękniejsze!
Dziękuję Ci Rossali! Wiedziałam, że robisz śliczną biżuterię ale to co zrobiłaś dla mnie przeszło moje najśmielsze oczekiwania:)

6 komentarzy:

  1. Piekne serweteczki :)
    Kolczyki tez i sie podobaja, szczegolnie te turkusowe :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeogromnie lubię takie malutkie serweteczki i też robię ja namiętnie ;)) Zazdrostka prześliczna! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ho ho hoo ale slicznosci dostalas i wyslalas. Zazdrostka jest sliczna, serweteczki tez. Mnie sie podobaja te turkusowe kolczyki z kamykami.
    Milego dnia Myszko
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twój Talent szydełko i nitka ! Wymiankowe skarby śliczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te Twoje szydełkowanie, podziwiam staranność i cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękna zazdroska. Cudo.

    Pozdrawiam
    Zuzanna

    OdpowiedzUsuń