poniedziałek, 22 lutego 2010

Nuda...

Kiedy M pracuje wieczorami a chłopcy już śpią, to ja się najzwyczajniej nudzę! 
Więc żeby nie było, że nic nie robię, to zrobiłam ceramiczne zawieszki. A że efekt końcowy wyszedł fajowy, to na pewno powstanie ich jeszcze więcej:)
 
  
  
  
Nie mogło oczywiście zabraknąć motywu z myszką:)

3 komentarze: